Ż__ki jeszcze pożałują, że z nami zadarli.
Jesteśmy kłótliwym narodem i czasem nieudolnym. Ale kiedy robi się ciężko, dajemy sobie rady jak nikt inny.
Jesteśmy cierpliwi i przede wszystkim zaradni - dlatego radzimy sobie jakoś w obecnym systemie.
Ż__ki myślą, że już nas mają, bo wciąż nie reagujemy. Ale w końcu obudzą lwa. I nie będzie przebaczenia.
W jednej z przepowiedni było napisane, że III wojna światowa zacznie się od Polski - nie zdziwiłbym się.
I co Polacy mają czekać w oblężonym mieście na przyjście ruskich, które nie nastąpiłoby raczej w styczniu tylko jak Niemcy w końcu zniszczą warszawę
Zgadzam się z większością wypowiedzi, ale zauważ, że Niemcy przed powstaniem nie mieli planów by zniszczyć Warszawę - jedyne plany, które mieli to ewakuacja. A może powstanie opóźniło przyjście sowietów? Bo po co mieli się przebijąć przez Wisłę, skoro Polacy tak fajnie się wyżynali sami?![]()