Wysłany:
2020-04-04, 14:12
, ID:
5655237
Zgłoś
Najciekawsze, że gdyby był trzeźwy, to po takim wypadku rozoierdoliłby sobie łeb. Jakiś czas temu doszło to wypadku, auto przy dużej prędkości zjechało z trasy i wpadło do rowu. Ofiary śmiertelne, a wszyscy ci co zdołali się wyczołgać byli pod wpływem.