Jak jedziesz drogą z pierwszeństwem to tez czekasz aż jadący z daleko podporządkowaną się zatrzyma?
Albo może jak masz zielone to też się zatrzymujesz i czekasz bo może ten z czerwonym światłem sobie przejedzie. Gdybm tak robił to do roboty jechałbym dwie godziny. Pierwszeństwo to pierwszeństwo i ten co go nie ma musi ustapić
Jedziesz z pierwszeństwem stań i czekaj aż auta z podporządkowanej się już zatrzymają.