Dupatrupa napisał/a:
Właśnie nie chodzi tu o takie skrobanki tylko pisiory chcą zakazać zupełnie aborcji gdy płód może zagrażać życiu matki lub być mocno uszkodzony/zdeformowany z małą szansą na przeżycie, przy okazji zakazać całkiem wszelkich badań prenatalnych które mogłyby diagnozować takie przypadki, dziecko bez głowy czy z mózgiem na wierzchu? Masz rodzić, jesteś tylko inkubatorem.
A zdarzają się takie sytuacje, że płód zagraża życiu młodej, zdrowej kobiety, która w dodatku nie pije alkoholu czy nie pali? Czy to raczej dotyczy kobiet, które nie mają zdrowia albo decydują się na dziecko w wieku, w którym go mieć nie powinny? Największe szanse na urodzenie zdrowego dziecka to jakoś 18-25 rok życia kobiety, a po 35 już lepiej się nie brać za rodzenie, bo jest znacznie większe ryzyko. Ale wiadomo, dzisiaj kobiety muszą zrobić najpierw karierę, znaleźć odpowiedniego faceta, bo większość jest beznadziejna

tylko, że nagle się budzą po 30 i myślą, że w sumie chciałyby mieć dziecko