Wysłany:
2012-10-01, 10:31
, ID:
1447397
Zgłoś
@masabitumiczna
Tylko to co napisałeś nie bardzo mnie przekonuje. Jak ktoś nie chce podjąć kroków prawnych, to nie powinien mieć pretensji, że np. w szpitalu przestrzegają prawa. Prawo mamy takie jakie mamy. Nie bardzo wiem jakie mogą być sytuacje życiowe, które OBIEKTYWNIE nie pozwalałyby na zawarcie małżeństwa.
Z tymi statystykami to różnie bywa. Ogólnie znam przypadki, że ludzie brali rozwody z biedy. Bo jak im się urodziło dziecko, to bardziej się opłacało, żeby matka figurowała jako samotna bo dostawała lokal socjalny szybciej i zasiłek itp.
Poza tym statystyki często są na czyjeś zlecenie, a danymi można w sumie w jakimś tam stopniu manipulować. Ogólnie spis powszechny dałby moim zdaniem miarodajne wyniki, no ale co roku nie będziemy go robić.
Poza tym jak się wprowadzi u nas coś takiego to jak każda nawet najmniejsza komplikacja prawa pociągnie za sobą ogromne koszty, np. zatrudnienie samych urzędników do obsługi. Dodatkowo to przysporzy samych problemów. No bo np. jak taki współ-partrnero-związkowiec nie ma polskiego obywatelstwa, to powinien dostać stały pobyt, czy już obywatelstwo, czy możne odnawialną wizę, czy może coś jeszcze innego. I siedziałoby "szanowne" grono i debatowało ze 2 lata za 10k zł / mies. każdy.
Co do Szwecji to moim zdaniem to oni się już sami podtapiają i widzą, gdzie to wszystko idzie. Moim zdaniem to się niedługo u nich zacznie cofać, bo będą ogłaszać mobilizację przeciwko arabom. Tak jak w innym dokumencie było, że w pewnej szkole na 1000 dzieciaków 2 jest urodzonych w Szwecji, a reszta to jakiś Liban, Algieria, Irak i inne.