Pawehan napisał/a:
Po co spoglądać wtedy w drugie lusterko w którym i tak nic nie widać ? To niebezpieczne wręcz . Na kursie prawa jazdy dostalibyście za to opier. dol.
Może właśnie po to żeby nie dochodziło do takich rzeczy. W "dobrym tonie" jest żeby kierowca wiedział dokładnie co się dzieje wokół,a kierowca autobusu szczególnie. Dodatkowo jest to odruch każdego jednego ogarniętego kierowcy pojazdu ,który przy skręcie może zmieść dupą wszystko z sąsiedniego pasa.
Za olewanie lusterek powinno się zabierać prawo jazdy-za telefon i fajki też. Wystarczy popatrzeć jak większość ma prawe lustro ustawione-widać drzwi , tylne koło i nic na zewnątrz..