gościu, leci piwo dla Ciebie, opanowanie takiego zestawu to nie lada wyczyn

ale przyznaj że już w pewnym momencie przy bandzie leciałeś na grubość lakieru

ja tylko miałem okazję takie manewry ćwiczyć na płycie do takich rzeczy stworzonej w VOLVO i to solówce

tym bardziej moje gratki