Kierowca ciężarówki strzela do funkcjonariuszy, po czym wjeżdża w dom
26-letni Robert Wray, 7 listopada, popędził funkcjonariuszy z hrabstwa McCracken w szalony pościg przez różne hrabstwa i boczne drogi, zanim wjechał w dom w Kentucky. Podczas pościgu Wray oddał kilka strzałów, trafiając w pojazdy funkcjonariuszy, a kula trafiła w tylną szybę radiowozu, zaledwie kilka metrów od sierżanta. Wray został znaleziony z raną postrzałową, prawdopodobnie samobójczą, a później zmarł w szpitalu. Nikt w domu nie odniósł obrażeń.
26-letni Robert Wray, 7 listopada, popędził funkcjonariuszy z hrabstwa McCracken w szalony pościg przez różne hrabstwa i boczne drogi, zanim wjechał w dom w Kentucky. Podczas pościgu Wray oddał kilka strzałów, trafiając w pojazdy funkcjonariuszy, a kula trafiła w tylną szybę radiowozu, zaledwie kilka metrów od sierżanta. Wray został znaleziony z raną postrzałową, prawdopodobnie samobójczą, a później zmarł w szpitalu. Nikt w domu nie odniósł obrażeń.