Lepsze niż te od ksp... btw. wystarczy, żeby do mandatu kierowca łamiący w sposób rażący przepisy musiał nakleić sobie na tylną szybę wielkiego pindola albo cipę z odblaskowym napisem "jeżdżę jak p🤬da", efekt lepszy niż nadchodzące listki i inne gówna.
osobiscie preferuję drastyczność przekazu kampanii brytyjskich i bodaj australijskich (dla mnie skutecznych). to natomiast to krok, a nawet dwa, w dobrą stronę. Przemyślane a nie sławny już '10 mniej'...
Też uważam, że to jest jedna z nielicznych kampanii, która ma polot. Dla mnie jest fajna, zrobiona z jajem i daje bardziej do myślenia, niż wspomniane "10 mniej".