Bili bez litości. Napastnicy z Milicza atakowali bez powodu.
Na trzy miesiące do aresztu trafili czterej mieszkańcy Milicza podejrzani o brutalne i całkowicie bezpodstawne pobicia dwóch mężczyzn. Do obu ataków doszło w centrum miasta – najpierw na stacji paliw, gdzie napastnicy dotkliwie pobili 49-latka, a chwilę później na ul. Dworcowej, gdzie zaatakowali 41-latka. Obie ofiary zostały zaatakowane bez żadnego powodu. Doznały licznych obrażeń, a jednemu z nich skradziono dodatkowo słuchawki i kilkadziesiąt złotych.