
Zdecydowanie mieli gorszy dzień niż ty
a żeby nie spamować, to macie jeszcze jedną kompilację

Mieszkańcy Sanlúcar de Barrameda (Kadyks) przebrali się za bohaterów. Kilku z nich udało się zlikwidować dwóch rabusiów, którzy właśnie wyszli ze sklepu jubilerskiego w centrum miasta. Została okradziona z bronią w ręku. Według źródeł policyjnych potwierdzonych EL ESPAÑOL, rabusie należą do "wędrownego gangu, który przybył z Sewilli", aby dokonać zamachu stanu "strzałem".
Konkretnie, jak wskazują te źródła, złodzieje wyjechali ze stolicy Andaluzji "furgonetką, w której przewozili motocykl, aby móc poruszać się szybciej". Na nagraniu, do którego dotarły te media, widać, jak dwaj złodzieje, ubrani w niebieskie kombinezony i czarne kaski, próbowali uciec na motocyklu po obrabowaniu sklepu jubilerskiego.
Nie spodziewali się, że mieszkańcy Sanlúcar przewrócą motocykl i w akcie heroizmu zlikwidują domniemanych przestępców, ryzykując nawet życiem, ponieważ byli uzbrojeni. "Niektórzy przechodnie mają drobne obrażenia, podobnie jak sprzedawca w sklepie jubilerskim" – wyjaśniają źródła policyjne. Policja, która została zaalarmowana, przybyła na miejsce w ciągu kilku minut i aresztowała rabusiów.
Przyszli profesorowie, lekarze, inżynierowie, astronauci przybywają NONSTOP (Lampedusa, Włochy). Tak wygląda import przestępców przez żydowskie grupy przestępcze. Do swojego kraju nie wpuszczą ale zaleją wszystkich. Wyrzuceni ze 108 krajów jak szarańcza.