sensualna napisał/a:
całujecie swoje kobity w trakcie robienia wam lachy ale buziak w polik psa to już jest dla was obrzydliwe
Swojej knagi się nie brzydzę : D , ale jakby moja laska zjadła na spacerze jakąś zdechliznę, zesrałą się po czym wylizała sobie rowa to miałbym opory żeby jej dać buzi.