Wysłany:
2018-06-02, 18:15
, ID:
5219513
11
Zgłoś
guinnessa są różne gatunki, to raz, dwa że brak w nim gazu, no brak co2 bo jest gazowany azotem i to jest plus b nawet jak się wypije 5 to człowiek normalnie funkcjonuje, a nie ma bęben rozwalony jak 25 letnia "wiatka" albo dziecko z Etiopii, oczywiście części nie podejdzie bo jest słaby, a dobry browar musi mieć od 7% w górę że by się szybko i skutecznie naebać, duża część jest przyzwyczajona do tzw eurolagerów które smakują niczym bo mają być dla mas, więc goryczka na poziomie 15IBU to już rozpusta, chmiele aromatyczne cos o nich słyszeli ale nie używali, za to zapach "skunksa" czy lepiej spostrzegany "trawy" który jest wadą od naświetlenia i utlenienia to jest to co niektórzy kochają, tak jak ktoś napisał, piję to co lubię bo sam warzę