Ludzie piją żeby znieść wyzysk i drugiego Polaka co wciąż wymaga. Jeden Polak od drugiego w normalnym świecie za 5zł cudów wymaga... Nie raz sie spotkałem z takim wyzyskiem że nie uwierzylibyście, aż wstyd... Za 5zł potrafi dać Ci tyle wymagań że w końcu nie wiesz czego chce.. Wtedy sie pije po prostu.. Pijesz żeby umieć robić swoje i nie zwracać uwagi na szefa który jest imbecylem, ma złą dietę i braki magnezu w organiźmie i jeździ po Tobie jak po lodowisku.No niestety w tym chorym kraju jedyne co można by zrobić to zadzwonić na psy żeby ją alkomatem zbadali, po czym została by usunięta dyscyplinarnie i nigdy już nie znalazła sobie pracy. Szkoda kobitki bo i tak pewnie ma ciężkie życie, ale czemu musi k🤬a je innym utrudniać. W sejmie pijaki, w kościele pijaki, w policji pijaki więc i na punkcie z wędlinami też to jest w normie. niestety ja bym nie zadzwonił, bo po prostu nie jest w moim duchu donoszenie na biednych ludzi...a powinienem mieć to w dupie.