NecroVision napisał/a:
Takie sporty są zajebiste... a nie siłka 200kg na klate i pół metra w bicu...Goście mega wysportowani, rozciągnięci i chyba tylko jeden cz🤬ch ważył wiecej niż 90kg tak obstawiam...Połowa z nich miała dość małe mięśnie, ale podejrzewam, że jekbym dostał bułe w ryj o takiego typa do kaplica i szukanie ładnego sarkofagu. Atleci górą k🤬a!
Primo połowa tych kolesi waży ponad 90kg. Secundo to jest kompletnie inny rodzaj "wysportowania" od tego znanego z siłowni. Tertio kojarzenie siłowni z typami z 50cm bicepsem (zwłaszcza, że koleś stojący z tyłu w 2:17 i typ ćwiczący w 2:30 mają coś koło tego w bicu) i 200kg na klatę jest bardzo krzywdzące. Podniesienie 200kg bez koxu, kłucia dupy, hormonów wzrostu i innego ścierwa jest praktycznie niemożliwe.
Jest za to masa ludzi, którzy ćwiczą na siłowni bez takich dopalaczy i są na podobnym poziomie co ci kolesie tutaj... Ja nie ćwiczę podciągania normalnie (bez obciążenia), ale zrobiłem przed chwilą próbę i podchwytem, na wąsko, podciągnąłem się 27 razy. Nie uważam tego za zły wynik, a ćwiczę wyłącznie na siłowni.
P.S. Jest jeszcze kwestia czasu. Jak ktoś ma cztery godziny dziennie na trening na drążku, to fajnie ma w domu. Ja z trudem znajduję po dwie godziny trzy razy w tygodniu. Na drążku przy takim czasie treningu gówno bym wypracował

.