Wysłany:
2012-05-09, 1:09
, ID:
1125287
Zgłoś
Wyzywacie kumpli od nie wiadomo kogo, a on to niby lepszy... @Talth92 to uważasz za drobne potknięcie!? Okolice południa, wszyscy trzeźwi (na kacu) a on tak nawalony, ze ledwie idzie.... przychodzisz w gości i jesteś w takim stanie, że ciężko Cię dobudzić lodowatą wodą dzień po i to ma być niby w porządku i to wszyscy dookoła są Ci źli? Alkohol nie jest dla wszystkich... nie umiesz pić jak należy to nie pij wcale....