Wysłany:
2013-07-02, 8:56
, ID:
2294205
Zgłoś
a najlepsze jest to, że gdyby to Polska była na miejscu Ameryki , to wszyscy tutaj by przyklaskiwali i usprawiedliwiali agresywne działanie kraju ... podboje (militarne i polityczne) Rzeczypospolitej z XIV, XV i XVI wieku nazywane są "rozwojem państwa" i "czasami świetności monarchii", a rozszerzanie wpływów (militarnie i politycznie) przez USA nazywa się bezczelnym wywoływaniem konfliktów i bezwzględną walką o surowce. Hipokryzja po prostu. Powiedzcie mi jaka jest różnica? Przecież zmienił się tylko czas i narzędzia walki ... a że duży może więcej, wiadomo nie od dziś - kiedyś mogła Polska, teraz może USA. I to chyba właśnie boli osoby zakładające takie tematy ...