@tarcer123 sam jesteś martwe pole lusterka, zobacz, że on miał te lusterka c🤬jowo ustawione. Poza tym mógł widzieć, że jest wyprzedzany chociażby od lusterka wstecznego, ale pewnie gapił się szczyl w telefon, czy coś. Nie wyprzedza się dopóki się nie upewni, że można i tyle. I nie jechal na legalu

Zauważ, że nagrywający nie zgrywał szeryfa, tylko normalnie go wyprzedzał, był rozpędzony. Nie spodziewał się, że debil mu wyjedzie w bok. Czemu nagrywający miałby ryzykować dzwonem, skoro to tamten był debilem? I kto by przewidział, że muśnięcie w tył samochodu narobi tyle szkód? Bardzo słabe umiejętności prowadzenia? Zachował stoicki spokój i zjechał na bok, czyli to, co powinien zrobić. Oczekujesz od ludzi jakichś zdolności rajdowych?