już widzę te lochy 70-80 kg patrzące w tv z dziką satysfakcją na te 150+...
to jest locha ze Słupska, karetka jak ją przywiozła na Hubalczyków do szpitala na sor to nosze elektryczne się zacięły od jej cięzaru i nie mogli jej wydostać z karetki gdzie szarpało się 20 minut sześciu chłopa. jest strasznie roszczeniową osobą a tutaj pokazują ją jako ofiarę - nie wierzcie w to absolutnie.
walić to i tak kopnie w kalendarz, takie obrzęki, to ona jest już jedną nogą w grobie... szczerze, to jakbym miała tak żyć jak ona, to znalazłabym sposób, żeby się zabić, nawet leżąc na łóżku