Zależy jaki samochód. Ja mam dwie beemki 3, obie 2.0 benzyna. Jedna 1995 r., druga 2011 r. Obie w bardzo dobrym stanie technicznym i szczerze jak porównuję sobie grubość podłużnic, grubość blach itp. to staruszka wypada znacznie lepiej. No i silnik się nie pie**oli i mniej pali pomimo, że ma 2 cylindry więcej.
Kryminał kryminałem, ale z drugiej strony uważam że te wszystkie auta z lat 80, 90 powinno się z automatu wyj***ć na złom - przecież ta czerwona padlina to trumna na kołach.
Kogo obchodzi jaki to klasyk i cud miód motoryzacyjny, technologia poszła do przodu i bezpieczeństwo znacznie się poprawiło, ciekawy jestem efektu tego spotkania z autem 2010+
Potem podają w mediach jaki to mamy wysoki wskaźnik śmiertelności w wypadkach, skoro ludzie jeżdżą takim czymś