polska wg Niemieckiej telewizji
8
84
tranzystor napisał/a:
PiS wygrało wybory głównie ze względu na małą frekwencję. Dużo pracowitych ludzi wyjechało za granicę do pracy....".
lol skończcie p🤬lić o tej małej frekwencji, bo ona wynosiła 51% co daje średnią frekwencje patrząc na poprzednie wybory czy to prezydenckie czy do parlamentu, aha i j🤬 pis, bo mnie zaraz ktoś oskarży o kolaboracje , mam tylko otwarte oczy i widzę co jest prawdą a co zwykłym p🤬leniem
a co do 500+ jakoś naradzie nie zauważyłem by mi zabrali więcej niż 4 lata temu, ale ja uczciwy jestem, wiec moze mnei to niedotyczyć bo nie kombinuje z vatem? nie wiem
Nie wiem czy wy też ale ja odnoszę wrażenie że początek filmu ma za zadanie wywoływanie niechęci do Polski i Polaków. Wyśmiewanie, piętnowanie za to że są chrześcijanami, nie wiem czy ktoś kiedyś oglądał, lub też zapoznawał się z materiałami podżegającymi do zabijania żydów, ale to mniej więcej tak się zaczynało po czym krok po kroku nabierało rozpędu. Jest to według mnie dość bardzo niepokojące.
Zadi_ napisał/a:
Nawet sobie nie zdajecie sprawy, jak dla wielu rodzin te pińcet złoty to naprawdę dużo.
Za PO-PSL więcej rozkradli, niż dzisiaj PiS daje na dzieci.
Żaden socjal nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale wolę mniejsze zło, czyli taką pomoc Polakom, niż grabież pieniędzy podatników między kolesi.
PIS dał swoim k🤬om po 500 zł za głosy w wyborach. To zwykła łapówka i okradanie reszty społeczeństwa. Gdyby te pieniądze miały rzeczywiście służyć tylko dzieciom to uruchomiliby program darmowych posiłków, szafek szkolnych z podręcznikami (żeby dzieciaki nie musiały zap🤬lać z przeładowanym tornistrem) komputerów na każdej ławce, świetlic i lepszych zajęć pozalekcyjnych w szkołach - tak żeby dzieciaki mogły spędzić w szkole dodatkowych kilka godzin (dobrowolnie - zależnie od sytuacji w domu) zanim pracujący rodzice odbiorą je z placówki. Pracujący rodzice a nie cwaniactwo, które teraz zap🤬la na różnego rodzaju zasiłkach "bo robić się nie opłaca". Krótko mówiąc: rodzice do pracy a dzieciaki więcej zajęć w szkole/przedszkolu - oczywiście również zajęć rekreacyjnych, wyjazdów, aktywności fizycznej lub dla uczniów z kłopotami korepetycje. To byłaby rzeczywista reforma ale za to żaden Janusz nie pofatygowałby się do urny.
podpis użytkownika
Jezus był lewakiem.
Takie dokumenty zawsze są o kant dupy rozbić, bo łatwo wybrać takie miejsce pasujące do swojej ideologii. Każdy kraj ma takie. Podkarpacie jako "patrzcie jakie zacofanie, u nas lepiej", Detroit "patrzcie jakie ubóstwo, u nas lepiej", Berlin "patrzcie jaki bród i dzicz, u nas lepiej", zaraz, zaraz...
podpis użytkownika
:dupofala: :kupa_radosci::mysle:
Chyba nie obejzales programu do konca... to nie program o Podkarpaciu. W skrocie o tym ze szkopy boja sie konserwatystow.
Nie chciał bym Cię obrażać, ale trzeba być tlukiem kamiennym żeby teraz wystawiać takie argumenty.na początku po wyborach jeszcze by przeszło ale teraz gdy wychodzi że firmy której jeszcze nie zostały sprzedane Są w rękach państwa, zamiast start zaczęły notować zyski... gdzie dochody państwa wzrosły chociaż z powodu vat.
Gdzie tu złodziejstwo i łapówki?!
Nawet jak tam to wolę gdy łapówka idzie do społeczeństwa i wielu kieszeni a nie do jednej!!!
RedIsGood napisał/a:
PIS dał swoim k🤬om po 500 zł za głosy w wyborach. To zwykła łapówka i okradanie reszty społeczeństwa. Gdyby te pieniądze miały rzeczywiście służyć tylko dzieciom to uruchomiliby program darmowych posiłków, szafek szkolnych z podręcznikami (żeby dzieciaki nie musiały zap🤬lać z przeładowanym tornistrem) komputerów na każdej ławce, świetlic i lepszych zajęć pozalekcyjnych w szkołach - tak żeby dzieciaki mogły spędzić w szkole dodatkowych kilka godzin (dobrowolnie - zależnie od sytuacji w domu) zanim pracujący rodzice odbiorą je z placówki. Pracujący rodzice a nie cwaniactwo, które teraz zap🤬la na różnego rodzaju zasiłkach "bo robić się nie opłaca". Krótko mówiąc: rodzice do pracy a dzieciaki więcej zajęć w szkole/przedszkolu - oczywiście również zajęć rekreacyjnych, wyjazdów, aktywności fizycznej lub dla uczniów z kłopotami korepetycje. To byłaby rzeczywista reforma ale za to żaden Janusz nie pofatygowałby się do urny.
Nie chciał bym Cię obrażać, ale trzeba być tlukiem kamiennym żeby teraz wystawiać takie argumenty.na początku po wyborach jeszcze by przeszło ale teraz gdy wychodzi że firmy której jeszcze nie zostały sprzedane Są w rękach państwa, zamiast start zaczęły notować zyski... gdzie dochody państwa wzrosły chociaż z powodu vat.
Gdzie tu złodziejstwo i łapówki?!
Nawet jak tam to wolę gdy łapówka idzie do społeczeństwa i wielu kieszeni a nie do jednej!!!
qba1983 napisał/a:
ale teraz gdy wychodzi że firmy której jeszcze nie zostały sprzedane Są w rękach państwa, zamiast start zaczęły notować zyski...gdzie dochody państwa wzrosły chociaż z powodu vat.
Gdzie tu złodziejstwo i łapówki?!
A widziałeś te zyski na oczy ?
Z resztą.... jak się dotuje spółki skarbu państwa z budżetu, w dodatku na kredyt, to w papierach jakiś tam zysk wyjdzie. Tak samo z tym vatem... jak się pododaje wszystkie czynniki i zatka się ryj linią kredytową z Banku Światowego to zyski na papierze będą. Może być i złotówka zysku, oni i tak odtrąbią wielki sukces.Cytat:
Nawet jak tam to wolę gdy łapówka idzie do społeczeństwa i wielu kieszeni a nie do jednej!!!
A jaka to różnica? Łapówka to łapówka, tym bardziej perfidna i sk🤬ysyńska jak jest robiona tak bezczelnie i w majestacie prawa. Ty jako osoba prywatna pierdziałbyś już w pasiak za takie coś. Różnica jest tylko w skali - politycy przekupując społeczeństwo socjalem mogą się czuć bezkarni.
@down oj, żeś mnie zaimponował teraz, że przedytowałem żeby było mniej kurew. W sumie, wygląda lepiej
podpis użytkownika
Zamieszczane posty mają charakter satyryczny i nie mają na celu obrazić, znieważyć, dyskryminować ani wywoływać uczucia odrazy.
Ja wiem że to nie jest akademicka polemika, ale zamiast sobie skakać do gardeł i koniecznie albo opowiadać się po którejś z formacji politycznych albo przypinając komuś łatkę pisowca,esbeka,petrowca itd. moglibyśmy prowadzić kulturalne rozmowy na internecie. Zauważcie jak wiele to zmienia. Niepotrzebnie na siebie szczekając jesteśmy podzieleni a przecież nie tego chcemy... Odpowiedzcie sobie ludzie na pytanie co nas łączy, jakie wartości są dla nas ważne jako dla Polaków, dlaczego nie chcielibyśmy żyć pod panowanie narodu Niemieckiego itd. a dopiero potem rozmawiajmy w którą iść stronę jak Polak z Polakiem... Często bezsensownie się obrażając nawzajem nie dochodzimy do porozumienia nie ze względu na treść a na formę przekazywanych informacji, a przecież temat jest bardzo ważny i nie można tego bagatelizować. Jeżeli każdy uważa że rozmowy polityczne są nieważne niech się dobrze zastanowi skąd się bierze obecny stan polityczny.