"The Faceless" czyli działający pod przykrywką Sebastian Kot - polski kulturysta oraz trójboista - postanawia zwojować kultowy niemiecki kanał pod nazwą Strenght Wars. Rzuca wyzwanie najbardziej utytułowanemu i szanowanemu zawodnikowi SW, mianowicie pochodzącemu z Berlina Romano Rengel'owi. Jest to najbardziej oczekiwana walka ostatnich miesięcy. Konkurencje jakie będą musieli pokonać zawodnicy to: przysiad dowolny, pompki na poręczach oraz "z ziemi nad głowę" czyli przeniesieniu ciężaru znajdującego się na ziemi nad głowę do pełnego wyprostu ramionach. Dla leniwych - walka 3:55. Zainteresowanym polecam obejrzenie innych pojedynków Sebastiana.
Polska moc w STRENGHT WARS
4
171
misiu1123 napisał/a:
@waloos
Ale źle gadasz. Nie trzeba nap🤬lać koksu, by mieć 45 w łapie. Ja zrobiłem 46 cm po na miarę dobrych suplementach jak trenowaliśmy amatorkę w akademiku. Ja piłem notrobolon plus w miarę mięsa. Na szczęście na koks nie było mnie stać, bo koksować trzeba umieć.
Wg mnie jego sylwetka jest zajebista, mimo, że jest na dobrych sterydach. Nie jest sztuką kłuć byle czym i wyglądać jak omnadrenowy rycerz. Poza tym jeden wygląda jak Homer Simpson, a drugi jak własnie Sebastian Kot.
45 w łapie to i baba na targu może mieć. Ja mam na myśli 45 przy dobrym BFie, a nie walenie masy przez całe życie i szczycenie się 45 w łapie. Też miałem takiego gościa na studiach. Łapa duża, barki szerokie, niezłeplecy ale co z tego jak miał wiszący brzuch?
A co do jego sylwetki, to ona jest ładna ale dla facetów. To faceci będą zwracać uwagę na jego barki, nogi czy doj🤬y tricpes. Kobiety brzydzą się facetami którzy są przerośnięci - nie wiem jak tam u Ciebie z doświadczeniami z płcią przeciwną, ale gwarantuję Ci że kiedy dziewczyna mówi, że lubi wysportowanych i umięsnionych mężczyzn to myśli o czymś takim:
shechive.files.wordpress.com/2012/08/shirtless-friday-04.jpg?quality=1...
No chyba że mówimy o bezmózgiej blodni, która nie wsiada do innego samochodu jak Audi i BMW. Tu się zgodzę, ale po co mi taka dziewczyna?
s................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
waloos napisał/a:
Kobiety brzydzą się facetami którzy są przerośnięci - nie wiem jak tam u Ciebie z doświadczeniami z płcią przeciwną, ale gwarantuję Ci że kiedy dziewczyna mówi, że lubi wysportowanych i umięsnionych mężczyzn to myśli o czymś takim:
No chyba że mówimy o bezmózgiej blodni, która nie wsiada do innego samochodu jak Audi i BMW. Tu się zgodzę, ale po co mi taka dziewczyna?
A wiesz, że można też czasami robić coś tak po prostu dla siebie bo się lubi, nie po to by się przypodobać kobietom lub facetom.
Swoją drogą nie wiem jak tam u Ciebie z doświadczeniami z płcią przeciwną, ale gwarantuję Ci, że dziewczyny/kobiety wybierają facetów po ogólnej prezencji, aparycji, sposobie bycia itp. Chyba, że mówimy o bezmózgiej blondi albo jakiejś innej sweet 16.
A co do zdjęcia które wrzuciłeś to gwarantuje, że właśnie ktoś taki ma większe powodzenie u swoich "kolegów" nie u koleżanek
shagull napisał/a:
A wiesz, że można też czasami robić coś tak po prostu dla siebie bo się lubi, nie po to by się przypodobać kobietom lub facetom.
Swoją drogą nie wiem jak tam u Ciebie z doświadczeniami z płcią przeciwną, ale gwarantuję Ci, że dziewczyny/kobiety wybierają facetów po ogólnej prezencji, aparycji, sposobie bycia itp. Chyba, że mówimy o bezmózgiej blondi albo jakiejś innej sweet 16.
A co do zdjęcia które wrzuciłeś to gwarantuje, że właśnie ktoś taki ma większe powodzenie u swoich "kolegów" nie u koleżanek
Taa, kulturysta który ćwiczy dla siebie, dobre sobie! Gdyby tak było, to ludzie ćwiczyli by w bluzach albo zwykłych T-shirtach. Ja natomiast obserwuję zupełnie co innego - wystarczy że ktoś wygląda trochę lepiej i od razu wjeżdżają Tanktopy z dekoltem po pępek. Męskie leginsy - nie dlatego że wygoda, zwykły dres czy shorty też jązapewnią, to jest po to żeby każdy zobaczył jak bardzo mam doj🤬e nogi!
Na zewnątrz to samo, trochę słońca się pojawi to hitem są bezrękawniki. Nie mówię już ogólnie o obcisłych ubrankach. Chwalenie się na każdym kroku, a potem taka osoba zaczyna gadkę że on to robi dla siebie! Taa.
s................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
waloos napisał/a:
Taa, kulturysta który ćwiczy dla siebie, dobre sobie! Gdyby tak było, to ludzie ćwiczyli by w bluzach albo zwykłych T-shirtach. Ja natomiast obserwuję zupełnie co innego - wystarczy że ktoś wygląda trochę lepiej i od razu wjeżdżają Tanktopy z dekoltem po pępek. Męskie leginsy - nie dlatego że wygoda, zwykły dres czy shorty też jązapewnią, to jest po to żeby każdy zobaczył jak bardzo mam doj🤬e nogi!
Na zewnątrz to samo, trochę słońca się pojawi to hitem są bezrękawniki. Nie mówię już ogólnie o obcisłych ubrankach. Chwalenie się na każdym kroku, a potem taka osoba zaczyna gadkę że on to robi dla siebie! Taa.
Nie mówiłem tylko o kulturystyce (zawodostwo to inna para kaloszy) tylko ogólnie o ćwiczeniach i innych hobby zresztą też. Serio Twoim argumentem jest to jak kto się ubiera na siłowni? Swoją drogą nie kojarzę żeby ludzie na co dzień w mieście łazili w bezrękawnikach (ewntualnie w lecie w miejscach "turystycznych"). Skoro tak bardzo zwracasz uwagę na to jak się inni faceci ubierają to... no cóż kto co lubi.