Wysłany:
2012-06-07, 2:49
, ID:
1183359
Zgłoś
Anegdota do dupy ...
"przecież nie udowodniono naukowo, że Bóg nie istnieje" czyli wychodzi na to, że nie ma dowodu na to, że bóg nie istnieje więc istnieje. Ale dowód na to, że istnieje jest? Pff... chyba nie ;o
To tak jakbym powiedział, że nie ma dowodu na nieistnienie gumisiów więc istnieją ;o