Grupa polskich strażników granicznych doświadczyła gruzińskiej gościnności, po czym dwóch z nich trafiło do szpitala z urazami czaszkowo-mózgowymi.
Konflikt miał miejsce wieczorem 8 października w centrum Tbilisi. Tego dnia strażnicy graniczni przywieźli do Gruzji 10 obywateli tego kraju, którzy na mocy wyroku sądu zostali deportowani z Polski, a wieczorem poszli zjeść kolację do restauracji. Tam pokłócili się z grupą miejscowych (oni w kółeczkach) i wyszli porozmawiać na ulicę, gdzie, jak wyjaśniło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych republiki, „doszło do napaści z użyciem metalowych prętów i noża”.
Ucierpiało trzech funkcjonariuszy Straży Granicznej Polski (oni pod strzałkami), jeden z nich wymagał operacji. Do domu wrócą dopiero jutro i pod opieką lekarzy.
Zatrzymano trzech podejrzanych, z których dwóch było już wcześniej karanych za spowodowanie ciężkich obrażeń ciała.
wiadomosci.wp.pl/polscy-straznicy-graniczni-zaatakowani-w-gruzji-uzyto...