Przy lotnisku na Okęciu z tysiąc razy widziałem taką pogoń (tak @krzyks za zającem nie królikiem

). Żaden pies nie dał rady złapać. O ile biegają równie szybko (jak nie szybciej) tak zające potrafią niemal w miejscu skręcić. Poza tym psy nie polują na obiad, zdrowo odżywione, zadbane i tak dostaną michę w domu.
Zające najczęściej dają się gonić żeby odciągnąć węszącego psa od nory z młodymi (celowo wybiegają przed niego i dłuuuga), a pies porzuca łatwą zdobycz podążając za tą szybko spieprzająca