Oni na spotkaniach przed akcją dostają instrukcje żeby nie stawiać oporu, a potem powoli wrócić na miejsce więc ściąganie ich z drogi nie ma sensu. Dlatego jakiś czas temu na brytyjskich forach zaczęto popularyzować pomysł, żeby kierowcy wozili kajdanki, takie do zabaw BDSM i przykuwali ich do barierek po odciągnięciu. Nie wiem, czy pomysł się przyjmie ale z przyjemnością obejrzę takie nagranie.
Ale może się nie doczekam, bo ostatnio jakby odpuścili. Może się przestraszyli.