Matematyka - ćwiczenia, dr inż. Krzysztof B:
- Czy wiecie, czym się różni prosta od mojej żony?
Studenci: nie
Dr: prosta jest nieograniczona
Politechnika Świętokrzyska
w domu zapewne inaczej śpiewa. Też miałem doktora (od filozofii), który na zajęciach zasuwał na żonę, a jak zadzwoniła to było: "tak, tak, kochanie". No chyba, że to była kochanka..
Rozumiem, że dawanie w tytule i treści posta "Politechnika Świętokrzyska" jest niezbędnym elementem kawału i gdyby działo się to na np. Politechnice Krakowskiej żart nie byłby już śmieszny?
Chociaż w sumie... Politechnika Świętokrzyska sama w sobie jest śmiechem na sali