Zatrzymuje policjantka gościa na ścigaczu za przekroczenie prędkości.
Gościu nie zsiadając z motoru pyta :
- No dobra. Ile ?
- 500 PLN !
- Drogo. Ale niech będzie. Zakładaj kask i wskakuj. Pojedziemy do mnie
Ilu jeszcze debili będzie mi wmawiało, że mówi się "motocykl" zamiast "motor"?
"Motor" w znaczeniu "motocykl" występuje w mowie potocznej i jest to jak najbardziej prawidłowe użycie tego słowa.
Niech mi jeszcze jakiś debil zabroni mówić "browar" w znaczeniu "piwo", czy "kosa" w znaczeniu "nóż" lub "wślizg".