Drogówka złapała Blondynkę.
- Panie władzo, proszę nie wypisywać mandatu. Zrobię wszystko!
- Wszystko?
- Na prawdę wszystko! *patrząc na niego zalotnym wzrokiem i sięgając pomału do dekoltu*
- To może... Nauczysz się k🤬a prowadzić?
Drogówka złapała Blondynkę.
- Panie władzo, proszę nie wypisywać mandatu. Zrobię wszystko!
- Wszystko?
- Na prawdę wszystko! *patrząc na niego zalotnym wzrokiem i sięgając pomału do dekoltu*
- To może... Nauczysz się k🤬a prowadzić?
- NAPRAWDĘ wszystko!
- To może... Nauczysz się pisać po polsku...?