Zgadzam się, akurat w tym przypadku kibice zachowywali się najnormalniej w świecie. Szli po prostu w strone stadionu spiewając. To, że jest tam policja również jest całkowicie normalne jednak zachowanie policjanta już conajniej dziwne. Sytuacje tą może tłumaczyć fakt, że drużyna przyjezdna a policjanci miejscowi;-)
Nie ma nic gorszego niż policjant-kibic