W Ameryce zawsze tak jest , okradniesz sklep i uciekasz sam , samochodem , po autostradzie , oglądasz się za siebie i widzisz 40 radiowozów i dwa helikoptery policyjne , po czym wyjmują cię z samochodu i skaczą po tobie , a w sądzie mówią że przechodziłeś przez procedury i stawiałeś opór
To nie byl czasem typek co zamordowal jednego z policjantow bioracych udzial w poscigu? Cos mi sie kojarzy , z miesiac temu byl chyba tutaj artykul + filmik .
Jest filmik na sadisticu, jeśli dobrze pamiętam to koleś rozbił 3 radiowozy, potrącił jednego policjanta a drugiego przejechał,ostatecznie sam miał wypadek i wypadł przez okno.Policja tylko go dobiła.
Ważne by zdusić w zarodku tak na zaś 
