Oświadczenie kibiców Kotwicy
Po wyjeździe spod stadionu pierwszym zdziwieniem było wiezienie nas nie przez obwodnicę, którą przyjechaliśmy tylko przed boczne, mało uczęszczane drogi. Na jednym ze skrzyżowań radiowóz jadący przed nam zatrzymał się, nasz autokar automatycznie też musiał. Chwile po tym rozpoczęła się akcja policji. Przez lekko uchylone drzwi (środkowe) zaczęto rozpylać gaz.
Chwilę po tym agresywnie nastawiony policjant wszedł do środka i używając wulgarnych słów kazał wszystkim mieć uniesione głowy. Było to niemożliwe ponieważ każdy samoczynnie dusząc się i kaszląc opuszczał głowę. Za to oczywiście niektóre osoby otrzymały uderzenie pałką. Za filmie widać jak jedna z osób (1:30) zostaje wyciągnięta z autobusu i jej kopana. To właśnie ona otrzymała zarzuty napaści na funkcjonariuszy, którzy podeszli do stającego autokaru! Nie wiemy jak to może być możliwe żeby zaatakować policjanta będąc w środku autobusu.
Po wyciągnięciu 4 osób ze środka policja po raz kolejny policja użyła gazu. Kibice szybko zamknęli drzwi, przez które był wpuszczany gaz. Osoby, które siedziały przy oknach próbowały je otworzyć. Policja zaczęła wpuszczać gaz przez okna. Słyszeliśmy takie słowa jak "duście się"!. Trwało to ok. 15 minut. W tym czasie dzwoniliśmy na pogotowie ponieważ niektóre osoby, krwawiły po uderzeniach pałkami, wymiotowały i były poparzone. Policja po tym czasie pozwoliła nam jedynie otworzyć drzwi. Nie pozwolono wyjść osobie, która ma astmę!
Przez cały czas policja była agresywna - co słychać na video. Nie pozwolono nam kupić wody. Większość kilka godzin siedziała bez ubrań (które były przesiąknięte gazem).Dopiero nasi koledzy po 2 godzinach przyjechali na własny koszt taksówkami z Kołobrzegu przywożąc nam ubrania i wodę. Wielu z nas ma porozbijane głowy.
Na video widać, że nie atakujemy policji a zarzuca nam się agresywne zachowanie.
W swoich komunikatach policja nie wspomina, że jednemu z nas ukradziono i rozbito samochód a jego samego pobito
Wyciszone miejsce w video to słowa wulgarne (również ze strony policji)
Hahaha. Jestem ze Stargardu i było to w ten sposób. W trakcie meczu już zaczeły się burdy pomiędzy kibicami, po meczu oddalający się kibice Stargardzcy na osiedle zostali zaatakowani przez grupe dresów na sterydachwszystko było by w porządku gdyby nie niszczyli wszystko po drodzę, nie pobili dzieci w wieku 13-16 lat nie skakali po autach i nie bili się z policją, atakowali zwykłych przechodniów którzy nic wspólnego z piłką nie mają. Nie wiem jak wy ale ja osobiście bym zaj🤬 osobę która by skopała mojego krewnego tylko dlatego że poszedł w biały dzień po bułki do sklepu. Podobno zostało skradzione auto fana kotwicy, jestem ciekaw jak to się odbyło. Czyżby wyspecjalizowany wyszkolony pro drech z błękitnych użył tajników uruchomienia auta bez kluczyków, czy może kretyn z kotwicy kołobrzeg zostawił na parkingu otwarte auto wraz z kluczykami w stacyjce w gratisie? chyba to normalne że w każdym mieście są osoby które by nie odpuściły tak wspaniałej okazji
![]()
a pół godziny później krzyczałeś, że nie chcesz wstawać z łóżka bo nie masz pierwszej lekcji
wypisujecie tu swoje brednie, a prawda jest taka, że większość z Was nigdy nie dostała gazem po oczach, a gdy widzi na ulicy kibica to głowa w dół i liczy płytki chodnikowe
Chciałbym poznac przyczynę użycia gazu, wie ktoś?