PsikutaBezS napisał/a:
Własność prywatna to rzecz święta !!! Ale komuniści i inne lewactwo mieszkające w blokach tego nigdy nie zrozumie.
Kto powiedział, że to jego prywatna. Wykonawca powiedział, że to droga gminna. To może chłopa dziadek burakami obsiał drogę gminną i tak se żyją a teraz gmina upomina się o swoje. Ja mam podobnie. Kupiłem działkę 100 m od drogi głównej a w drodze dojazdowej, gminnej rośnie kukurydza. Na szczęście nikt nie robi problemów i za miesiąc wpadają koparki.