seattle napisał/a:
polska hołota za granicą robiąca nam wstyd, wsioki i bezmózgi wyrwali sie w świat, przytulili trochę grosza, opili, zjarali i łeb nie myśli, potem odp🤬lają pomysły z dupy wzięte, kiedy jestem za granicą nie przyznaję sie do takich i odchodze jak najdalej, niestety taka jest rzeczywistość
Kolega lepszy się k🤬a znalazł. Są jacy są, stado samców zap🤬lających jak woły za minimum 1000 mil od domu, czego się spodziewasz? Obcokrajowcy w takiej samej sytuacji są dokładnie tacy sami. Jedyne czym Polacy się różnią to to, że zieją pogardą, nienawiścią i zazdrością oraz wstydzą się samych siebie. Wylewają ten jad i jeszcze czekają na poklask.
Jak takie brudne,zaniedbane dzieci, które bawią się razem a potem pojawia się ktoś kto im imponuje. W tym dokładnie momencie silniejsze dzieci zaczynają gnoić słabsze, licząc na to że zyskają jego uznanie.
Wiele jeszcze wody w rzekach upłynie zanim jak naród zdamy sobie sprawę jakie piekło przeszliśmy, żeby taka mentalność w nas się rozwinęła. I żeby powoli zaczęło się to zmieniać. Jesteśmy tacy sami jak wszyscy inni, naprawdę nie musimy się tego jakoś szczególnie wstydzić.