e to pewnie tymczasówka
bo te cenówki są inną czcionką napisane niż powinny w tym niemiecko-niemieckim markecie być
poza tym istnieją też czytniki cen, i skoro już ktoś jest na tyle odważny żeby iść do sklepu SAMOobsługowego (zwanego supermarketem czy tam innym zagranicznym zwrotem) to powinien liczyć się z tym, że sam musi sobie czasem poradzić w tej rzeczywistości.