Wysłany:
2021-04-19, 20:34
, ID:
5959060
1
Zgłoś
Dobra, a sytuacja wygląda na prawdę tak. Jest marsz. Obstawiany przez policję. Ulica zamknięta. Nagle typ wbija się w jego środek, bo on nie będzie czekał i zaczyna rozróbę. KAŻDY, ABSOLUTNIE KAŻDY marsz jakby się w niego wp🤬lił to policja go zawinie. Jakby taką akcję odstawił na pielgrzymce do Częstochowy to efekt byłby ten sam.