Wysłany:
2012-12-06, 22:54
, ID:
1636520
1
Zgłoś
Myślę, że w prawnikiem mógłby wygrać sprawę o bezpodstawne wystawienie mandatu. W końcu samochód to jego własność, jego prywatne miejsce i może sobie nawet tego faktera w dupsko włożyć. Ja bym tam szła w zaparte, że tak mam, kiedy myślę o teściowej, a że przy radarze to już problem SM czy policji.