Pokaz.
23
717
Polecam dzwonić na Policję, czasy "konfidentów dawno minęły a takich widoków co to nie szanują sąsiadów gonić. Nie ma nigdzie określonego prawnie co to cisza nocna (z tego co się orientuję) a tylko umownie między sąsiadami. Ale zaklocNie miru domowego jest karane prawnie i musi policja interweniować. Jak często to robią dostaną mandat i tak w kółko. Też jest możliwość zgłoszenia to do wspólnoty, zależy od bloku/wlasciciela jaki regulamin ma.
Kolejny nędzny temat autorstwa Beny_Kuleczka który dostał się tu głównie dzięki propsom ze strony moderacji itd. 
Standard.
Nie siedzę w tym zbyt hardcore'owo, jednak jak dla mnie, film fejk na 90%.
Przy takim p🤬lnięciu te klucze powinny skakać na kilka centymentrów, cała buda powinna tańczyć, zwłaszcza w wieśwagenie, a nie tylko tył. Niejednokrotnie widzi się podobny efekt na górze/ tablicy rej. a nagłośnienie jest dość słabe, czasami nawet fabryczne, lecz drzwi dobrze wyciszone.
Druga sprawa, że do wygenerowania takiego sygnału musiałby spiąć chyba akumulatory z trzech pastuchów
Jeszcze inną kwestią jest fakt, że to akurat jest doborowy przykład wieśniactwa
Prawdziwe dobre granie nie musi zabijać bębenków w uszach.
Fabryczny, solidnie wyciszony, przestrzenny dźwięk front/rear, tzw. satelitki i w normalnym, ludzkim aucie powinno to wystarczyć aż nadto. No, może dorzućmy do tego jakieś fajne radio, lub radio navi/mp4 i styknie.
Kumpel w Bmw E36 fruwa na fabrycznym nagłośnieniu, z radiem Sony Xplod i multum ludzi przez ostatnie lata pytało się go, z jakiej firmy ma skrzynię/tubę i ile dał na nagłośnienie.
Jakież zdziwienie było, gdy powiedział "200 parę złotych na radio".
To samo mamy w Audi, ba, nawet Oplach, słowem : każdej ogarniętej marce.
VW i Skody raczej się pod to nie piszą, chyba że modele >2007, za jakąś tam dopłatą.
Standard.Nie siedzę w tym zbyt hardcore'owo, jednak jak dla mnie, film fejk na 90%.
Przy takim p🤬lnięciu te klucze powinny skakać na kilka centymentrów, cała buda powinna tańczyć, zwłaszcza w wieśwagenie, a nie tylko tył. Niejednokrotnie widzi się podobny efekt na górze/ tablicy rej. a nagłośnienie jest dość słabe, czasami nawet fabryczne, lecz drzwi dobrze wyciszone.
Druga sprawa, że do wygenerowania takiego sygnału musiałby spiąć chyba akumulatory z trzech pastuchów
Jeszcze inną kwestią jest fakt, że to akurat jest doborowy przykład wieśniactwa
Prawdziwe dobre granie nie musi zabijać bębenków w uszach.
Fabryczny, solidnie wyciszony, przestrzenny dźwięk front/rear, tzw. satelitki i w normalnym, ludzkim aucie powinno to wystarczyć aż nadto. No, może dorzućmy do tego jakieś fajne radio, lub radio navi/mp4 i styknie.
Kumpel w Bmw E36 fruwa na fabrycznym nagłośnieniu, z radiem Sony Xplod i multum ludzi przez ostatnie lata pytało się go, z jakiej firmy ma skrzynię/tubę i ile dał na nagłośnienie.
Jakież zdziwienie było, gdy powiedział "200 parę złotych na radio".
To samo mamy w Audi, ba, nawet Oplach, słowem : każdej ogarniętej marce.
VW i Skody raczej się pod to nie piszą, chyba że modele >2007, za jakąś tam dopłatą.
podpis użytkownika
Naczelny hejter sadolowego analfabety.
@up nie musi. Wystarczy dobry transformator. Tylko przy wyłączonym silniku, akumulatora starczyłoby na kilka chwil grania. Dlatego silnik powinien być włączony a przy takich hardcorowych zmianach audio powinno się dawać mocniejszy alternator a nawet dodatkową baterię. Poza tym te kolumny wydają się być kierunkowe więc cała moc muzyczna idzie ich front natomiast na pozostałe strony rozchodzi się znacznie mniejsza moc. Do pęknięcia doszło na wskutek zbyt dużego ciśnienia akustycznego. Nie musi to być gigantyczna wartość bo szyba mogła być stara lub nawet uszkodzona w jakimś stopniu o czym właściciel mógł nie wiedzieć i chyba tak było.