Po cholerę martwic się o służbowy wóz, otwierać drzwi samochodu napastnika, czy tez przeszukiwać go na wypadek gdyby miał bron? Brazylijscy policjanci nie widza takiej potrzeby
On po długim pościgu miał już prawie wyczerpany pasek hp. Jak go na koniec leciutko puknęli reflektorem w zderzak, to po prostu umarł. Oni tam do niego się z bronią skradają, a on gdzieś już się respawnuje.
No pistolet w końcówce filmu rewelacja ;] Zatrzymał się sam, nikt mu drogi nie zajechał. Złapał go za rękę a nasz napastnik zaczął przez okno wychodzić sam w sumie. Na glebę, bez sprawdzenia czy nie ma nic przy sobie kajdaneczki i podczas spaceru pistolet wypada - słodko ;]
To już w U pana boga w ogródku policja lepiej przeszkolona była ;]