Ten gościu w aucie to turysta, po prostu tam się kupuje bilety na zwiedzanie takich dzielnic w bezpiecznych, opancerzonych samochodach. Można to nazwać SAFARI.
Ten gościu w aucie to turysta, po prostu tam się kupuje bilety na zwiedzanie takich dzielnic w bezpiecznych, opancerzonych samochodach. Można to nazwać SAFARI.
Hmm dobry sposób na biznes ... jeszcze tylko broń wynajmować
J🤬a tępa k🤬a zgaduje, że to prostytutka z AIDS i zarazi wszystkie te czarne pały ;]. Jestem dzisiaj w złym humorze bo w Łodzi zaatakował mnie jakiś j🤬y cz🤬ch (macał mnie po dupie, żeby zaj🤬 portfel :/). Jeden z tych pseudo inteligentnych, chcących się wybić z afrykańskiej biedy i studiujących u nas. Całe szczęście, że poznał gościnność będącej niedaleko polskiej sceny stadionowej ;P