A to też generalizacja. Jasne, te największe przeboje są zwykle po prostu prostą melodyjką, ale to nie znaczy, że wśród kawałków tych najpopularniejszych wykonawców nie znajdzie się naprawdę dobrych kawałków. Przykładowo Podsiadło - te jego największe hity to żenada na trzech prostych dźwiękach, ale ma też mniej znane, pokazujące, że jest naprawdę świetnym wokalistą (np. "Elektryczny")
Po prostu na gównie, które nawet Zbysław zrozumie zarabia się lepiej.
tluczenie po garach jak popadnie gowno jakies nie muzyka. Nie ma piwka za te brudasowe okrzyki godowe
Wiecie skąd hejt na metal?
Wysłuchajcie się w na przykład SOAD. Cisną po systemie, wypruwają na wierzch wady, cel. Lepiej ich uciszyć zabić nie mogą, bo dużo ludzi ich słucha więc prościej nagadac ludziom, że to są brudasy... Puści się taco, że tęskni za waleniem konia i oglądaniem pornosow no i to jest muzyka co? Pop rap kur** XD
To tak jak z ludźmi z buszu, nie rozumieją ognia i patrzą z rozdziawionymi japami. Widać wiele lat radia i vivy zrobiło niezłych troglodytów z większości społeczeństwa w PL, byle bit na 4, zwrotka refren i są zadowoleni, jakiś dodatek to dla nich kosmos i nie ogarniają, głuche tępaki. Nic dziwnego, że mamy takich celebrytów jakich mamy, a w tv króluje gówno.