dagins napisał/a:
W Częstochowie jest podobny ,,przemysł". Wymusza się odszkodowania na małych ulicach poza centrum, gdzie zamiast znaków informujących o pierwszeństwie są jakieś dziwne pachołki, które znają tylko miejscowi.
?? Możesz przybliżyć temat? Jeżeli nie ma znaków zgodnych z DzU 220 określających pierwszeństwo przejazdu, to skrzyżowanie jest równorzędne, więc nie rozumiem jakim cudem coś na jakieś pachołki wymuszają.