Po prostu sosnowiec
1
192
bored85 napisał/a:
ja bym się nie przyznawał że jestem z sosnowca
nie przyznawał bo?
Nie wiem co Wy macie z tym Sosnowcem, miasto jak każde inne. O nas można usłyszeć raz na rok, a większość z Was dowiedziała ze w ogóle takie miasto istnieje dzięki Madzi z Sc. A np o takim Krakowie to co tydzień ktoś komuś tam kose pakuje miedzy żebra za byle gówno.
Także ze wole żyć w mieście śliskich kocyków niż mieście nożowników.
Aż się łezka w oku zakręciła jak widzę tą fotę 
Wspomnienia z dzieciństwa wracają. 17lat swojego życia tam spędziłem. Na fotce BMC a za plecami fotografa małe osiedle MEC (obecnie Dworska) kiedyś dwa zwaśnione osiedla. Wspaniałe były wojny na kamienie między przejazdem tramwajowym gdzie osłoną były garaże, niezapowiedzieane naloty na wrogie osiedle-ahh co to były za czasy Najlepsze to że ja byłem z MECu a do szkoły chodziłem na BMC gdzie trzeba było przemierzyć całe osiedle, szczescie było to że znało się kogo potrzeba i mnie nie kroili ale nie raz byłem zmuszony patrzec jak kumplom op🤬lają plecak ;D
Nie wiem jak jest teraz ale domyslam się, że nastały czasy pokoju choć mogę się mylić z ciekawośći wpadnę w odwiedziny w weekend
Wspomnienia z dzieciństwa wracają. 17lat swojego życia tam spędziłem. Na fotce BMC a za plecami fotografa małe osiedle MEC (obecnie Dworska) kiedyś dwa zwaśnione osiedla. Wspaniałe były wojny na kamienie między przejazdem tramwajowym gdzie osłoną były garaże, niezapowiedzieane naloty na wrogie osiedle-ahh co to były za czasy Najlepsze to że ja byłem z MECu a do szkoły chodziłem na BMC gdzie trzeba było przemierzyć całe osiedle, szczescie było to że znało się kogo potrzeba i mnie nie kroili ale nie raz byłem zmuszony patrzec jak kumplom op🤬lają plecak ;DNie wiem jak jest teraz ale domyslam się, że nastały czasy pokoju choć mogę się mylić
z ciekawośći wpadnę w odwiedziny w weekend
