uyyv6tg64 napisał/a:
wszystko pięknie ale napęd na tył nie ma dyferencjału i pierwszy lepszy zakręt i wszyscy leżą, juz nie mówiąc o tym, że te cieńkie rurki od widelcy rowerowych przy większym obciążeniu poskładają się jak plastelina.
Nic takiego się nie stanie, bo przyczepność zastosowanego ogumienia jest tak niska, że po prostu jedno z kół będzie się ślizgać. Zresztą nawierzchnia jezdni temu sprzyja.
Rurki są jak widać tuningowane i spokojnie powinny wytrzymać nawet 800kg. W każdym razie, wyglądają solidniej od Indyjskiego traktora.