Jestem zdumiony, że młody, ogarnięty i posiadający jakąś wiedzę normalny chłopak nie został tutaj pociśnięty przez 'specjalistów' od hejtingu. Widać, że coraz więcej osób idzie po rozum do głowy
Jak to jest "poziom" to strach myśleć kim są ci, którzy tak o nim myślą.
Rozumiem, że teraz czerpie się wiedzę z lansujących się ciotek, ale przecież jeszcze k🤬a są książki