Bad_Rain, no to teraz posłuchaj: co do tego że wysiłek jest ogromny, zgodzę się z Tobą, dwa razy w życiu "holowałem" delikwentów do brzegu,(raz z 30 a drugim razem dobre 100m) na wodzie stojącej na wyrobiskach żwirowych i wiem ile trzeba siły użyć bez walki z falami, którymi nie raz miałem doczynienia solo, może Bałtyk nie posiada jakiś kolosów fal, ale tak już przy 6stce jest dość ciekawie

W który miejscu napisałem o braku szacunku do służb ratowniczych? HE? Napisałem że ten jeden konkretny gość jest OFERMĄ i zdanie moje podtrzymuję. A co do mojego spasionego dupska, od 4rech lat regularnie chodzę na basen przynajmniej 2 razy w tygodniu, czasem jak się uda wygospodarować więcej czasu to nawet 3. Po prostu woda daje mi maksymalne odprężenie po pracy, a i dla kondychy jest to wskazane. Więc to Ty nie p🤬l głupot, jak do końca nie wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam