Anglia. Rodzina spożywa śniadanie, a głowa rodziny - lord, czyta gazetę na głos:
- "Wczoraj na przedmieściu Londynu pluton żołnierzy zgw🤬cił pielęgniarkę".
Matka (z trwogą):
- Och! Pluton żołnierzy...
Córka (z rozmarzeniem):
- Ach! Pluton żołnierzy...
Służąca (z lekceważeniem):
- Też mi coś, pluton żołnierzy.
                                                                                            - "Wczoraj na przedmieściu Londynu pluton żołnierzy zgw🤬cił pielęgniarkę".
Matka (z trwogą):
- Och! Pluton żołnierzy...
Córka (z rozmarzeniem):
- Ach! Pluton żołnierzy...
Służąca (z lekceważeniem):
- Też mi coś, pluton żołnierzy.
 

 
                                     
                                     
                                     
 
                                                                                                        