w indiach na pustyni maja ten problem. Bo sa tam jakies myszoskoczki które zjadaja pustynna roslinnosc i pustynia sie przesuwa i pożera miasta. Nie mogli sobie z tym poradzic wiec przywiezli w p🤬d.u orłów i innych myszołów czy tam sokołów ( bez pona) i sprawe załatwili raz dwa

z natura nic nie wygra pamietajcie

a cw3ele probowaly wszystkiego

pułapek, prądu, snajperów

a rozwiazanei bylo oczywiste
pozdrawiam