arathorn napisał/a:
NASCAR jest tylko dla biednych i głupich.
pewnie - bo lepiej oglądać WRC, gdzie ścigają się z duchami i czasem i rywalizacji tam nie czuć, albo F1, w którym o zwycięstwie decyduje jeden plastikowy piździółek przy spojlerze - a manewry wyprzedzania w wyścigu występują tak często, jak Jarosław pyka kobiety ... NASCAR nie jest skomplikowany, ambitny i wyszukany - NASCAR jest rozrywką, a rozrywka ma przynosić frajdę. Jeżeli nie byłeś na torze to nie jesteś w stanie poczuć atmosfery - zapach spalin i ryk prawdziwych silników, a nie wycie kosy spalinowej z F1 ... poza tym samo współzawodnictwo na torze jest bardziej kontaktowe i widowiskowe - części karoserii walają się po torze i nikt nie zjeżdża na PitStop by doczepić kawałek jakiegoś gówna bo inaczej nie ma szans na zwycięstwo. OK, w F1 bardziej liczy się taktyka, każdy najmniejszy szczegół musi być dopracowany i przewidziany wcześniej - dlatego porównałbym te wyścigi do takich "rajdowych szachów", natomiast NASCAR - do zapasów w stylu klasycznym. Osobiście dla relaksu przy piwie wolałbym oglądać zapasy ...