Wysłany:
2012-11-02, 22:28
, ID:
1529931
Zgłoś
Cała sprawa z tymi otrzęsinami została generalnie śmiesznie rozdmuchana. Przeciwko reportażowi protestowali rodzice dzieci i sami uczniowie, którzy bronią zarówno samej organizacji otrzęsin jak i nieszczęsnego dyrektora. Wysłano też list do rzecznika praw dziecka, który chyba jednak zapomniał odpowiedzieć. Jak widać sprawa generalnie nie zbulwersowała nikogo poza etatowymi łowcami "lubieżnych kapłanów".Ale co tam, grunt to d*****ć tym czarnym, ideologię zawsze można dowiązać na poczekaniu.